5 niezwykle ZŁYCH wymówek, jakimi wmawiasz sobie, by tkwić w toksycznym związku

Wydawałoby się, że sprawa jest banalna, jak jesteś nieszczęśliwa w związku, zwyczajnie odchodzić. Lecz łatwo powiedzieć trudniej zrobić. Dużo kobiet miesiącami, a nawet latami nie umie zdecydować, by wyznać partnerowi, że to już koniec, chociaż ich uczucie się ulotniło i żyją ze sobą mocniej jak współlokatorzy, niż kochankowie. Jak jesteś nieszczęśliwa w związku odpowiednia decyzja jest odejść. Lecz nierzadko ciężko zdecydować się na ten krok. Chronisz się wymówkami i usiłujesz sobie wmówić, że będzie lepiej, a wy będziecie żyli długo i szczęśliwie. Mimo to czasami musimy zmierzyć się z prawdą i zdecydować, że to już koniec. Utrudnić to mogą poniższe wymówki. To one powodują, że nie łatwo odejść z toksycznego związku. Nie koncentruj się na nich i słuchaj głosu serca! Oto 5 najgorszych wymówek, jakimi wmawiasz sobie, że trzeba tkwić w związku.
“Będę samotna”
Obawa przed samotnością jest najstraszniejszą wymówką, jaką wmawiamy sobie, że musimy tkwić w toksycznym związku. Dużo osób, jakie od lat są z tym samym partnerem uważają, że ciężko im sobie przypomnieć, jak to jest być samemu, a ta opcja je przeraża. Bycie singlem czy singielką kojarzy się z samotnością - a nie do końca tak jest. Życie w pojedynkę brzmi lepiej niż bycie z kimś, z kim jesteśmy jedynie z przyzwyczajenia. Im mocniej wydłużasz ten stan, tym bardziej ciężko będzie ci odejść, a jednak twe życie będzie upływać, a uczucie złości- potęgować. Chyba tego nie chcesz ?
“Włożyłam w ten związek mnóstwo czasu”
Nie istotne, czy jesteś w związku 2 tygodnie, 2 miesiące, 2 lata czy o wiele dłużej. Jak czujesz, że to nie to, nie czujesz się szczęśliwa u boku partnera i zdajesz sobie sprawę, że to koniec, trzeba odejść. Może brzmi to jak prastary frazes, lecz życie faktycznie jest za krótkie, by niszczyć czas na coś, co nie daje radości. Wariant życia singielki może być straszny , lecz jak inaczej masz zamiar poznać kogoś, z kim będzie ci dobrze ?
“Seks jest cudowny”
Jak partnerów wiąże mocna chemia, a w sypialni dogadują ą się bez słów i nie nudzą się sobą, ciężko się tego wyrzec. Lecz satysfakcjonujący związek nie bazuje jedynie na seksie. Twój facet może być najcudowniejszym sex kochankiem na świecie, lecz jak dogadujecie się jedynie w sypialni, a poza nią wasza komunikacja ewidentnie szwankuje, nie warto tkwić u jego boku tylko z powodu cudownego seksu. Uczciwie odpowiedz sobie na pytanie, jakby wasze życie intymne nie satysfakcjonowało cię, nie uciekłabyś już wcześniej? Jak twoja odpowiedź to “tak”, wszystko już wiesz.
“On z pewnością jeszcze się zmieni”
Takie myślenie życzeniowe nie wróży nic dobrego. Faktycznie jest i tak, że ludzie ewidentnie się zmieniają, lecz czy faktycznie masz zamiar niszczyć czas oczekując dnia, aż w końcu (jeśli w ogóle) nastąpi ? Jak faktycznie dostrzegasz, że twój seks partner robi wszystko, by się zmienić - daj mu szansę. W innym razie warto odejść. Zwłaszcza gdy rozmawiałaś z Tym facetem, o tym , że aktualna sytuacja ci nie pasuje, lecz gdy on wiele razy przyrzekał, że się się zmieni, a nie roni nic w tym kierunku odejdź. Wyzbądź się złudzeń i znajdź kogoś, kto nie będzie zmuszony się zmieniać.
“Nie umiem być sama”
Lęk przed spędzaniem czasu w samotności to niezwykle kiepska wymówka, jaka blokuje wiele osób przed zdecydowaniem o odejściu z toksycznego czy nie zadawalającego związku. Jak nagminnie bazujesz na towarzystwie drugiej osoby wreszcie zapominasz, jak to jest robić coś samemu, a nawet… kim faktycznie jesteś i co masz zamiar osiągnąć w życiu. A końcu nigdy nie wolno o tym zapominać! To, że tkwisz w związku nie świadczy o tym, że trzeba wyrzec się swego hobby, zainteresowań bądź przyjaciół. Jak nie jesteś usatysfakcjonowana w swej relacji, lecz nie planujesz odejść bo nie zdajesz sobie sprawy, co ze sobą zrobić, przeobraź nastawienie i odbierz ten czas jako powód do lepszego poznania samej siebie i samorozwoju. Podziękujesz sobie za to potem.