Jak zbliżyć się do siebie w weekend

Ten sobotni scenariusz mówi ci coś ? spożywacie śniadanie w waszej ukochanej jadalni, w drodze do domu rozwiązujecie jeszcze kilka spraw, wieczór ze znajomymi, potem tylko Netflix i buzi na dobranoc. Dobra zabawa ? Tak. Rutynowo ? Może odrobinę. „Bessa dokucza wszystkim normalnym związkom ”, twierdzi terapeutka Alysha Jeney. Jednak niewielkie małe zmiany w harmonogramie pozwolą przywrócić waszej relacji rumieńce. Nagroda będzie cudna. Dorwiecie się do siebie wygłodniali. Prezentujemy pięć metod , jak wykorzystać 48 godzin, by przepłoszyć rutynę raz na zawsze.
Pozbądźcie się ubrania
W piątkowy wieczór powiedz ukochanemu, że nazajutrz wasze mieszkanie będzie kolonią dla nudystów. Czyli będziecie robić wszelkie codzienne czynności (pranie, czytanie, jedzenie, oglądanie telewizji) jak zawsze. Z niewielką różnicą- będziecie nago. „To was rozśmieszy. Wprowadzicie do domu troszkę swobody”, mówi psycholog Maćkowiak. Będzie mnóstwo śmiechu i chwil bliskości. Czy tez ustalcie, że seks jest tematem zakazanym. „Brak nacisku buduje przestrzeń dla formowania się intymności” uważa Maćkowiak . Może być tak, że jak twój facet nieopatrznie obetrze się o ciebie, napięcie seksualne między wami podskoczy. Nie hamujcie się, doznania będą niezwykle intensywne.
Wynajmijcie hotel
Nie trzeba jechać na drugi koniec świata, by urozmaicić sobie weekend. Bądźcie w swym mieście, lecz weźcie pokój w hotelu czy mieszkanie. Po wzięciu kluczy (i sprawdzeniu łóżka!) wybierzcie się do cudnej restauracji i na spacer po sporadycznie odwiedzanej przez was okolicy. Czy też odegrajcie rolę turystów, jacy zwiedzają tutejsze atrakcje. „Przerwanie rutyny zachęci was do flirtu i uruchomi zmysł spontaniczności i tajemniczości, jaki we wszystkich związkach jest bardzo istotny ”, uważa Maćkowiak . Dla zwiększenia sukcesywność weekendu w mieście, wyłączcie telefony i wyłączcie internet. A dla dodatkowych wrażeń weź niezwykle seksowną bieliznę.
Wdróżcie robótki ręczne
„ Bez względu na to , czy to będzie prze­sadzenie roślin w domu, opracowanie galerii ściennej ze zdjęciami z wakacji, remont stołu - ten weekend zagospodarujcie na prace techniczno-plastyczne, na jakie dotychczas brakowało wam czasu ”, podpowiada Maćkowiak , psycholog i coach par. „Obustronne zaabsorbowanie się w prace kreatywne może być doświad­czeniem niezwykle istotnym ” nadmienia. Na początek zmówcie się w markecie budowlanym na zakupy. Potem wygospodarujcie 48 go­dzin na prace twórcze. Sprawdźcie i wzmocnicie swoje zdolności komuni­kacyjne – a po skończonej pracy będzie się czuć się jak dream team do zadań specjalnych. (Bonus: prysznic we dwoje !). W niedzielny wieczór zaproście przyjaciół i chwalcie się waszym dziełem.
Zanurzcie się w nowej kulturze
Dajmy na to wasze marzenie to wyprawa do Hisz­panii, na jaką obecnie was nie stać możecie mimo to zabrać Hiszpanię do siebie. Przepełnijcie dwa dni jedzeniem z Półwyspu Iberyjskiego (tapas! sangria! paella!) i wybierzcie na lekcje tańca (flamenco!) w najbliższym studiu tanecznym. „Tematyczny weekend będzie niezwykły z kilku przyczyn dla was niezwykłych z dwóch przyczyn: zrealizujecie swoje marzenia plus po­dróż we dwoje w głąb kultury innego kraju zbliży was do siebie” uważa psycholog.
Postawcie namiot
Warianty są dwa: jak nie ma dużego mrozu, za to macie niezwykle ciepłe śpiwory ( potrzebny jest jeden) i kochacie przygody, możecie rozbić namiot w ogródku. Jaki nie kręci was ogrzewanie się pocałunkami, rozłóżcie go w salonie. To będzie wasza weekendowa sypialnia. Wyjście poza łóżko ma dużą możliwość zbliżenia” twierdzi psycholog . Odłączcie jakiekolwiek tech­nologie, rozpalcie ognisko ( bądź komi­nek), zróbcie sobie kiełbaski na ognisku, grajcie w karty, patrzcie w gwiazdy i zróbcie sobie długą sesję przytulania.