Najlepsze pozycje do zabawy solo dla Pań

Malcolm Gladwell, amerykański pisarz i publicysta, jest zdania, że by zyskać fachowość w danej dyscyplinie wymagane jest 10 tysięcy godzin praktyki. My popieramy jego opinie. Dla lepszego zaznajomienia ze swym ciałem i zorientowania się jakie pieszczoty kochasz – sprawdź
1. Wodny strumień
Pozycja jest z myślą o Tobie, gdy kiedyś, przypadkowo (bądź świadomie) zauważyłaś, że woda spod prysznica czy z kranu cię podnieca. Najlepiej gdy dysponujesz wanną z hydromasażem. Wówczas masz zapewnienie mnóstwa miłych bodźców. Możesz także poradzić sobie i bez tego. Potrzebna jest tylko słuchawka od prysznica i trochę czasu dla siebie. Wykonać to można na stojąco, jednak świetna jest poza na klęczka. Sprawdź masturbację bez zastosowania rąk, lecz jedynie strumienia. Naceluj na punkt maksymalnej przyjemności. Dla różnorodności możesz przemieniać wodę z letniej na chłodną.
2. Elektryczny trójkąt
Najważniejsza rzecz to idealna zabawka erotyczna. Przeznacz trochę czasu na wyszukanie najlepszej. A jeszcze lepiej parę z nich. Klasyczne dildo jest ważne, lecz można też nabyć coś mocniej rozbudowanego? Zalecamy wibrator z podwójnymi końcówkami, do pobudzania łechtaczki oraz pochwy, a gdy tolerujesz – do pobudzania pochwy oraz odbytu. Z użyciem tego typu zabawek erotycznych nawet tradycyjna zabawa w łóżku może dać ogrom rozkoszy.
3. Podwójne kółka
Ułóż się na łóżku. Rozłóż mocno nogi i jedną ręką pobudzaj łechtaczkę. Drugą ręką rób kółeczka wokół wejścia do pochwy. Na wstępie możesz odczuć delikatny dyskomfort, z powodu niezgrabnych ruchów. Lcz potem będzie zadowolona z nauczenia się tej nowej zdolności. Jest to inna technika od tej, którą oglądają mężczyźni w filmach porno, lecz opłaca się zaprezentowanie partnerowi jak bardzo może być miło.
4. Udawany kochanek
Duża ilość kobiet ma stosunek do swych wibratorów jak do facetów, dając im imiona i traktując ich z czułością. Pora byś też i ty przyznała mu konkretne cechy ludzkie Zamontuj go do krzesła czy do łóżka i traktuj, jakby to był penis. Usiądź wygodnie i pocznij ujeżdżać swego nowego (czy mniej) kochanka. Może być kłopot z orgazmem, lecz taka głęboka penetracja z pewnością da ci rozkosz. Mając ogrom opcji stymuluj w międzyczasie swą łechtaczkę. Ni obawiaj się krzyczeć i jęczeć, czuj się jak na autentycznym rodeo (lecz na początek zamknij okna).
5. Lustereczko powiedz przecie…
Pora zmierzyć się z prawdą. Mimo, że mnóstwo kobiet wstydzi się swej nagości, opłacalne dobre zaznajomienie z naszym ciałem. Interesującym doświadczeniem będzie także zaobserwowanie u siebie podniecenia. Połóż stosownie duże lustro na podłodze, ułóż przed nim ręcznik i zasiądź przed nim z rozłożonymi nogami. Można pobawić się z lubrykantem. Najpierw będziesz się czuła trochę zawstydzona swoją nagością, z biegiem czasu nawykniesz do tego widoku. Na początek pobaw się sutkami, a potem biegnij rękami coraz niżej. Na początku po wewnętrznej stronie ud, potem po sromie. Patrz jak stajesz się mokra i zaczerwieniona, kiedy się podniecasz. Nie bazuj na zmyślonych historiach, zwyczajnie ciesz się tym jak seksownie wyglądasz.