To da się uratować: 5 kłamliwych motywów rozstania

"Można by rzec że to koniec" - czy choć raz w życiu powiedziałaś te słowa? Może tak. Nierzadko uznajemy, że związek się skończył i nie ma już wizji bycia razem. Lecz jak sprawdzić, czy faktycznie tak jest?
Przyczyna: "On zaczął mnie denerwować"
To tradycja, że w pewnej chwili facet cię denerwuje. Mieszkasz z nim czy widujesz go prawie codziennie – jakby był przyjaciółką, już dawno pokłóciłabyś się z nim o drobiazg, jak brudne naczynia czy rozrzucone w mieszkaniu ciuchy.
Rozwiązanie? Nierzadko powód irytacji to nie tylko człowiek, lecz coś głębszego i bardziej osobistego. Przykładowo możesz być zła z powodu rodziców, którzy dotkliwie karali, gdy nie miałaś ochoty sprzątać pokoju. To też się wiąże z innymi nawykami. Jak to pojmiesz, rozwiązanie przyjdzie sama: podział obowiązków.
Przyczyna: "Jesteśmy jak brat i siostra"
Psychologowie są zdania że przyjaźń w stosunkach to podstawa długotrwałego związku. Mamy tu na myśli uczucie wdzięczności i jedności, jakiego doświadcza para, będąca przyjaciółmi. Pomaga to gdy namiętność trochę ujdzie.
Rozwiązanie? Miej na uwadze, że twój partner był przy tobie, gdy tego potrzebowałaś. Razem tworzycie wspaniały team.
Przyczyna: "W naszym związku nie ma już emocji"
I wspaniale. Jakby emocje były non stop na jednym poziomie nie byłabyś w stanie pracować, spać, jeść, spotykać się z przyjaciółmi... Dlatego natura gwarantuje pewien kryzys po pierwszym okresie namiętności. A następny wybuch emocji gwarantuje nowe, istotne wydarzenia w waszym życiu.
Rozwiązanie? Namiętność wróci, jak zapragniecie nowych wrażeń. Panuje pogląd, że wspomóc może zdarzenie ekstremalne (wybuch adrenaliny jest podobny do pobudzenia seksualnego), romantyczne chwile (uczucia wymagają niezwykłej atmosfery) i nowe doznania. Mimo to na początek pomyśl, czy warto zamieniać świetną relację w niezły dramat, bądź użyć odrobiny emocji?
Przyczyna: "Zaczęłam zerkać na innych facetów"
Człowiek to istotą poligamiczną. Z tego powodu nie dziwi, że twe fantazje erotyczne pokazują fascynację innymi mężczyznami. Twój facet też fantazjuje o innych kobietach.
Rozwiązanie? Zdradzać czy nie - to twój problem sprawa. Lecz warto monitorować apetyt seksualny.
Powód: "Seks już nie jest taki wspaniały "
Podporządkowujemy się partnerom seksualnym przez hormon oksytocyny, jaki jest odpowiedzialny za uczucie czułości oraz obustronnego zaufania. Mimo to można stwierdzić, że twój aktualny partner nie jest tak zgodny z tobą w łóżku, jak twój eks. To dlatego uznajesz, że twe życie seksualne jest gorsze.
Rozwiązanie? Ugoda to baza każdej wspaniałej relacji. Jak seks partner ma apetyt na seks nie tak często jak ty, bądź oczekujesz czegoś mocniejszego niż "waniliowe" pieszczoty – to w każdej chwili można się porozumieć. Dziś może być tak jak on chce, ale jutro w sypialni ty górujesz. Seksuolodzy znów wykazali, że autentyczne połączenie seksualne pokazuje się po paru miesiącach związku, więc może być tak, że wszystko przed wami.
Jak pojąć, że miłość mimo to wygasła?
Za dużo emocji
Zabawa w ciepło-zimno, nordyczne sprzeczki, zgoda i wyznania - to ma bardzie zadatki na na uzależnienie niż autentyczną miłość.
Dyskomfort psychiczny
Może się ukazywać poprzez uczucie niższości, obawy przed utratą, strach przed odtrąceniem. Zasadniczo do takich stosunków nie zmierza obustronne przyciąganie, lecz swe kompleksy. Jakie mało kiedy zmierzają do autentycznego uczucia.
Bez niego ewidentnie czujesz się lepiej
Może to co było między wami było cenne i ważne, mocne i głębokie, lecz wypaliło się. Wtedy rozstanie może cię tylko ucieszyć.