Jak doskonale prezentować się nago

Czy to jest możliwe? Nie wiadomo. Są kobiety jakie nie lubią się kąpać. W sensie – w wannie. Denerwuje je porada w stresie i wejście do wanny. Z olejkiem aromatycznym, szczyptą soli, muzyką. Czasem z facetem. Taka sytuacja nie wszystkie kobiety relaksuje, a nawet stresuje jeszcze mocniej, bo będąc w wannie trzeba patrzeć na swe ciało. Można je ukryć pod pianą, to prawda, lecz jak bąbelki znikną i na wodzie pojawią się łyse plamy, kobieta też pęka i wychodzi. Tak racja książka odwraca uwagę mąż też. Jak i przy świecach moje ciało nie prezentuje się tak źle . Lecz nawet z tymi dodatkami, kąpanie to nie jest hobby kobiety. One preferują prysznic – tam perspektywa jest inna i ciało kobiety nie jest tak widoczne.
Uśmiechnij się
Czy wszyscy tak mają ?. Nie. Wyrób wanien nie zmniejszył się. Gadżety do kąpania, sprzedają się całkiem dobrze. Jednak dużo kobiet nie lubi oglądać swojego ciała.Co o tym świadczy ? Stylista Gok Wan zasłynął książką i programem TV „Jak dobrze wyglądać nago”. Od Trenerów fitness oczekuje się recepty na piękne ciało w 7, 10 lub 21 dni. Fotograf nagich kobiet Ryan McGinley proponuje w Vogue: „puść muzykę, wygłupiaj się, baw włosami, obudź swoje wewnętrzne zwierzę i… nie przedobrzaj z depilacją”. I mimo, że ostatnio w wyszukiwarce Google był temat: „jak dobrze prezentować się na selfie”, nie ma co kryć, że z nagością też mamy kłopot. – Nawet jak jesteśmy posiadaczkami pięknego ciała –twierdzi coach Karolina Cwalina, autorka programu „Sexy rodzi się w głowie”. – Ostatnio przyszły do niej dwie modelki, zgrabne i piękne, a mimo to nie akceptowały siebie. – Spytano ją czy ona czuje się atrakcyjna i sexy? – pytam Karolinę. Siedzi naprzeciwko w jednej z modnych warszawskich kawiarni i doskonale się prezentuje. Piękny dekolt, idealna cera, uśmiech i błysk w oczach. Przed nią leży grudniowe Cosmo ze zdjęciem Kardashianek. Prezentuje się tak atrakcyjnie, jak dziewczyny z okładki. – Dzisiaj akurat czuję się wspaniale – twierdzi. – W Cosmo jest artykuł, jaki skomentowała. Wrzuciłam go na Facebooka i już po chwili otrzymała cztery lajki od kumpli swojego chłopaka, Łukasza. I potem od niego. Ale nie zawsze tak się czuję. No ale wcześniej tak się nie czuła. W szkole ważyła 120 kilogramów, miała czerwone włosy i małą pewność siebie. Za to mnóstwo przyjaciół, przeważnie chłopców. Oni mimo to – choć lubili jej towarzystwo na randki chodzili z koleżankami Karoliny. Była gruba, uśmiechałam się i wmawiała sobie, że wszystko jest OK, lecz tak nie było – mówi Karolina, obecnie ma 27 lat i 58 kilogramów mniej. Lecz to, że sie odchudziła to nie wszystko mówi. – Bo sexy rodzi się w głowie. Ja zaczęłam chodzić na coaching i uległam ogromnej zmianie, zmieniłam studia, zerwałam z chłopakiem, jaki mnie dołował i poprzez to dzisiaj czuję się atrakcyjna. Na ogół. Bo są i gorsze dni. Co wówczas robi? Oto jej metody.
Daj sobie chwile
Na warsztatach wykonuję takie ćwiczenie –mówi Karolina. – Kobiety mają wytypować na kartce, co im się w sobie podoba a co nie. Duża ich ilość panikuje, bo nie wie. Pytają, czy mogą kontynuować ćwiczenie w domu. To jasne, nie mogą. Karolina oczekuje, aż zrobią w końcu swoją listę. – I wówczas wychodzi na jaw, że widzą na przykład piękne paznokcie, zadbaną cerę, gęste włosy, białe zęby – wymienia Karolina. –Nierzadko widzimy tylko na to, co najmocniej rzuca się w oczy, tzn brzuch, biust, nogi, a wiele z nas ma inne zalety i to mit, że faceci ich nie widzą. To prawda. Zgrabne dłonie z wypielęgnowanymi paznokciami to fetysz dużej ilości mężczyzn. Są i tacy jacy, którzy dostrzegają dołek w policzku. Bądź kształt uszu.
Rób swoje
Nie myśl, czy jesteś ładna: działaj. To następna rada Karoliny Cwaliny. – Ja czułam się sexy, gdy zaczęłam robić to, co mnie fascynuje – opowiada. Chciała robić doktorat z prawa. Miała jednak uczucie, że to nie jej bajka. Zmieniła studia, wykombinowała warsztaty, jest coacherką i działa charytatywnie w Rak’n’Roll. Fakt , schudła i dba o siebie, ale głownie jest aktywna i spełnia swoje pasje – nadmienia. I dodaje, że to mocno podnosi poczucie własnej wartości. Bo jak działamy, realizujemy marzenia, mamy uczucie sprawczości. Są i sukcesy, pozytywny feedback od przyjaciół, klientów i świata. To powoduje , że jesteśmy sexy bez względu na to, jaki jest stan naszego cellulitu. A jak czujemy się sexy, prezentujemy się sexy. Promieniejemy energią, jaka jest mega atrakcyjna. Patrząc po znajomych –widać, że spojrzenia przybliżają kobiety, ciszące si swym wyglądem. A cieszą sie one gdy robią to, co lubią i są produktywne. Skoro spełnianie swych pasji oddziałuje lepiej o wizyty w SPA, czemu tak sporadycznie robimy to, co lubimy? Z ankiety zrobionej przez PrezentMarzen.com. Można wywnioskować, że co trzeci Polak ma ochotę spędzać czas wolny w inny sposób. Na ogół (wg tej ankiety) leży na kanapie, patrzy w telewizor bądź słucha muzyki, a chciałby wyjechać, poruszać się, zrobić coś nowego. Co trzeci Polak! I mamy tu na myśli czas wolny (nie pracę), tzn coś, co bez trudu zmienimy. Gdy na coachingu pada pytanie, co sprawia ci przyjemność, klienci mają problem –Nierzadko nie odróżniamy tego, co nam faktycznie daje radość od tego, co winno dawać. Realizujemy oczekiwania innych, a nie myślimy czego tak naprawdę chcemy. A są osoby jakie pragną w weekend poskakać ze spadochronem, ale inni preferują chodzenie całą sobotę po domu w piżamie. Każdy ma inaczej. Ale wszyscy mamy identycznie … chcemy czuć się szczęśliwi, a ponadto atrakcyjni (również nago). A jak mamy czuć się dobrze ze sobą i w swym ciele, jak cały weekend robimy coś, czego nie tolerujemy ? Zwłaszcza gdy w ten poniedziałek też robimy coś, co nam nie odpowiada , bo realizujemy cudze oczekiwania.
Zapomnij o sobie
To następna rada Karoliny. Świadczą o tym badania: jeśli nie pastwimy się nad sobą, jesteśmy szczęśliwsze i mamy o sobie lepsze zdanie. To mit, że ludzie na ciebie patrzą i oceniają. Tak, trochę jest w tym prawdy . Przede wszystkim rodzina i przyjaciele. Ale i dla nich nie jest ważne byś wygrała konkurs piękności (nago), ale abyś była fajną partnerką, córką, przyjaciółką, koleżanką z pracy... –Jak byłam gruba, wszyscy mnie kochali za uśmiech, zdolność słuchania, za to, że inni byli dla mnie ważni – twierdzi Karolina. Od zawsze miała pełno przyjaciół, zwłaszcza płci męskiej, jacy jej się zwierzali, więc obecnie jako coacherka dużo wie... – Faceci pragną, żeby dziewczyna się nimi fascynowała, wspierała ich, była partnerką, a nie jedynie kimś, kto świetnie wygląda –twierdzi. Rzecz jasna ciało jest ważne, z tego powodu troszcz sie o nie,lecz... wszystkie badania świadczą o tym, że nawet jeśli masz gorsze nogi, ale mnóstwo empatii, jesteś bardziej atrakcyjna i dla faceta, i dla samej siebie. Nie opieraj się więc na swym wyglądzie. A już na pewno na czymś czego w sobie nie tolerujesz. Jak parokroć powiesz facetowi, że masz trzy pryszcze, wreszcie je zobaczy–uważa Karolina. Daj się lubić. Daj się podziwiać. Jak zobaczysz sympatię, miłość, pożądanie w oczach sex partnera będziesz czuć się sexy. A na pewno bardziej sexy.
Pomiń (pewne) wymagania
Ten temat już padał. Wracamy do tematu, bo wspominamy jak co wiosny na mieście rozwiesza się plakaty z modelkami w bikini. Każda chudziutka. –Gdy na nie patrzę, można by rzec, że nie mamy takiego ciała, więc trzeba zapomnieć o bikini –uważa Karolina. Lecz nie chodzi o to by się kryć na plaży w pareo, lecz zaakceptować, że te modelki, są … modelkami. Są młodziutkie, po diecie i photoshopie. A nawet jak część z nich z natury prezentuje się tak pięknie – co z tego? Czy ktoś tego wymaga od ciebie? Kto? Ty? A może raczej podlegasz naciskowi reklam, które pragną , byśmy były sfrustrowane i smutne, bo wówczas kupimy więcej? Załamane wyglądem udamy sie na retail therapy. Nabędziemy wyszczuplające optycznie szpilki i tabletki na odchudzanie, jakie popijemy gorącą czekoladą z sieciówki. Podlegasz tym naciskom ? Dużo z nas nie ma BMI 17 ani poularnej„thigh gap” między udami. I co z tego ?. Pozostajemy sobą. I posiadamy inne plusy. Zapomniałaś ?