zabawy erotyczne

Co jest gorsze: maska na twarz czy hak w odbycie? Nie, nigdy nie nabywajcie tego na Mikołaja! Czy posiadacie jakieś zabawki erotyczne, jakich nigdy byście nie użyli... bo w was budzą odrazę, gdyż są obleśne... bo de facto nic nie jest w stanie was podniecić ? Jest parę rodzajów zabawek, na jakich stosowanie niewiele osób by się zdecydowało, a nawet by przegoniły chłopaka z łóżka, jeśliby przyniósł jakąś i począł się do mnie przymilać. Pierwsze miejsce zajmują maski. Zwykle masek używają osoby kochające BDMS. A jednka wielu kobiet obraz maski w trakcie stosunku nie podniecająca. Sam kontakt z maską spowodował, że kobiety są przerażone i zniesmaczone, nie mogą się przemóc, by coś tego typu założyć na głowę. Nie umiem sobie nawet pomyśleć, by mój sex partner ubrał czarną maskę w trakcie stosunku. Mimo to najmocniej wulgarna zdała się maska, bez otworów na oczy, jaka ma od wewnętrz knebel w formie penisa czy penisa z zewnętrznej strony dla pobudzania analnego partnera. Z pewnością dla wielu ludzi to podnieca, mimo to nie potrafię sobie nawet pomyśleć, żebym przywdziała maskę z knebelkiem, a mój parter miałby szaleć na penisie wydobywającym się z mojej twarzy. Następna zabawka budząca niechęć to hak. Są rozmaite haki analne, począwszy od zwykłego haka z kulką oraz otworem. Hak analny zrobiony jest z drutu uwieńczonego dwoma kulami, przeznaczonymi do pobudzania odbytu. Są i takie, jakie z drugiej strony mają oczko, przez jakie przechodzi sznur. Stosują go osoby pragnące unowocześnić typ wiązania swego niewolnika. Np. związanie rąk sznurem oraz przeprowadzenie go przez oczko w haku analnym. Mimo to wsadzanie sobie metalowego grubego drutu w odbyt to nic miłego, a poza tym mało fajne zabawy erotyczne . Zatyczki analne. Które są wyglądem zbieżne ze sztucznym członkiem, oraz wibratorem, mimo jednak są od nich na ogół krótsze, posiadają specyficzną, stożkowatą postać i jeden z końców spłaszczony, nie dopuszczający do wsadzenia w odbyt. Na ogół mają one rozmaite dodatki. Najohydniejsze zatyczki, , to te z ogonem jak u konia. Przebieranki za zwierzęta np. konia i montowanie ogona, poroża, siodła nie podnieca. I co, osoba w stroju konia ma rżeć, bo w końcu te przebieranki mają swój cel. A być może parter zacznie krzyczeć „Szybciej koniku”, a sex partnerka będzie ganiać po pokoju z okrzykiem „Ihaha”? Ostatnia zabawka nie podniecająca to wszelkie wibrujące gadżety w postaci kaczuszek, delfinków, pingwinków bądź innych postaci wyglądem przypominające zabawki dla dzieci. Wizja pieszczenia się wibrującą uśmiechniętą kaczuszką w stroju sado maso, bardziej napawa śmiechem, a nie o podniecenie. Lecz dla jednych będzie to obleśne a dla innych podniecające. A czy wy posiadacie listę zabawek erotycznych, których napawają was odrazą ?